Agroturystyka staje się coraz bardziej popularnym sposobem spędzania wakacji i zarobkowania w naszym kraju. Kiedyś wczasy na wsi traktowano jako powód do wstydu. Z drugiej strony także oferta nie była zbyt ciekawa. Pierwsze gospodarstwa agroturystyczne powstające w połowie lat 90. nie posiadały strategii biznesowej. Wszystko pozostawało dziełem przypadku. Później agroturystyką zaczęły się interesować szkoły wyższe, przede wszystkim zawodowe. Wiedza z zakresu organizacji wypoczynku na wsi, właściwego podejmowania działań promujących turystykę wiejską zaczęła być wykładana na uczelniach. Uruchamiano kolejne kierunki studiów związanych z agroturystyką i jej otoczeniem: społecznym, prawnym, ekonomicznym. Agroturystyka nabrała większego znaczenia także dzięki zmianie mentalności ludzi ze wsi. Zwiększył się tam wskaźnik scholaryzacji. Sprawy w swoje ręce wzięło nowe pokolenie, które nie pamiętało albo nie nasiąkło jeszcze mentalnością i kulturą PRL-u. Gospodarstwo agroturystyczne stało się pomysłem na biznes. Młodzi rolnicy zaczęli kształcić się w tym kierunku. Wiele dały wyjazdy na Zachód, gdzie można było zobaczyć, jak agroturystykę robią fachowcy. Gdzie w Polsce najbardziej kwitnie agroturystyka? Mazury, Pomorze, Lubuskie - czyli obszary, gdzie dawniej dominowało rolnictwo obszarowe, państwowe. Z drugiej strony tam właśnie mieszkają ludzie myślący nowocześnie, prozachodnio.
aromaterapia kalendarze ze zdjęciem
|